Dzień drugi: czekam na cud?

Dziś mam za sobą drugi dzień z … (ile jeszcze przede mną?). Drugi raz aplikowałem 0,6 mg Saxendy już o 9:00 rano. Naczytałem się na forach, że wiele osób na początku jej stosowania miało różne dziwne objawy, tj. ból głowy, ból brzucha, wymioty, biegunkę itp. U mnie na chwilę obecną nie pojawiły się żadne dolegliwości.

Mój dzień to głównie praca za biurkiem przy komputerze. Praca nie należy do zbyt łatwych, raczej ciężka psychicznie – odpowiedzialność, tłumaczenie innym, że tak się nie da, kiedy twierdzą, że przecież się da…

Pierwszy posiłek spożyłem dopiero przed 10:00. Wiem, wiem… Powinienem troszkę wcześniej, no ale nie zawsze ma się ochotę. Śniadanie zmieściłem w ok. 500 kcal.

Na moim talerzu wylądował śledź, jajko ugotowane na parze, ogórek kiszony, pomidorki koktajlowe i grahamka z masłem.

Pomiędzy śniadaniem a obiadem posiłkowałem się żurawiną.

Główny posiłek dnia zwany obiadem to pierś z kurczaka sous vide (na końcu opisuję co to oznacza), mix sałat z zalewą octowo-oliwowo-miodową z dodatkiem pieprzu oraz gotowana na parze marchew. Całość posypana prażonym słonecznikiem.Wieczorem krótki spacer, sprawdzenie pogody – czy rzeczywiście jest już tak mroźna i przygotowanie kolacji.

Kolacja składała się z dwóch małych kromek chleba żytniego z ziarnami posmarowanego masłem i z dodatkiem sera korycińskiego (niby najlepszy w Polsce), a do tego świeży pomidor, ogórek kiszony i żurawina.

Jest koniec dnia i mogę powiedzieć, że nie czuję się głodny. Nawet dałem radę wypić kubek gorzkiej herbaty. Jeszcze troszkę pracy wieczornej i zasłużony odpoczynek (w TV dziś program eMGe, który pewnie troszkę pobudzi apetyt, ale dam radę!). Co będzie jutro? O tym dowiecie się już za kilkanaście godzin.

Sous-vide (po francusku w próżni) to metoda gotowania potraw, w której żywność zamknięta szczelnie w plastikowej torebce próżniowej następnie umieszczana jest w kąpieli wodnej lub parowej w precyzyjnie kontrolowanej temperaturze niższej od tradycyjnego gotowania, dłużej niż w tradycyjnych procedurach gotowania.